sty 09 2004

Chwila..


Komentarze: 3

Dzis nawet mialam dobry humor, ale niestety dowiedzialam sie o czyms, co zmienilo wszystko. Rycze caly czas. Mam ochote gdzies wyjsc dzisiaj i sie zdrowo najebac, ale wiem ze to nic nie da. Chciala bym spedzac wiecej czasu z Nim. To co sie stalo bardzo mnie zranilo i nadal kurewsko boli. przepraszam za przekleństwo, ale nie da sie tego inaczej wyrazic.

Kocham jednego, a przez to ranie innego. Nie chce tego, ale nie znam innego wyjscia. Mogła bym sie z nim rozstac, ale bedzie mi go brakowało. Nie rozumiem siebie, a co dopiero innych.... 

lza_cierpienia : :
10 stycznia 2004, 00:05
trzymaj sie słów kasi ^ a wszystko pujdzie tak jak powinno, jak ci sie czasem noga powinie to spójrz na tą drugą i podziękuj jej że cie nie zawiodła... :) pozdrawia "wyleczony" bartek :)
Nobody...
09 stycznia 2004, 22:52
Alus....... wszystkich nigdy nie zadowolimy...... skoro bedzie CI go brakowało to nie zrywaj..... jesteś na dobrej drodze.....
versus
09 stycznia 2004, 15:54
Wyzbądź się poczucia winy i uwierz w siebie to sobie poradzisz - proste nie??!!

Dodaj komentarz