sty 07 2004

Nie nawidze....


Komentarze: 6

To okropne, ale zaczynam nie nawidzic samej siebie. Nie potrafie juz myslec i funkcjonowac normalnie. Czy tak postepuje normalna osoba, nie wydaje mi sie. Mam wrazenie ze powinnam sie zglosic gdzies do jakiejs kliniki czy cos. Albo chciala bym przestac sie tak czuc jak teraz. Moje serce glazem-tego pragne, a gdy spotkam ta jedyna osobe to zebym wiedziala ze to ta!!!! Troszke bez sensu napisana ta notka ale chyba mi to zwisa.

lza_cierpienia : :
08 stycznia 2004, 13:27
Każda osoba, którą obdażasz uczuciem pozostawia jakąś cząstkę w Twoim sercu, potrafiąca spowodować ból, który sie nie da w żaden sposób załagodzić. Im bardziej bliska to osoba - tym pozostawia większą część samej siebie, która nieprędko da o sobie zapomnieć... Nienawiść tylko będzie teraz pogłębiać w Tobie poczucie winy, które już i tak za bardzo zawładneło Twoim życiem.
08 stycznia 2004, 00:03
umarło? nie wierzę....jakim cudem więc jeszcze tu jesteś? ... łezko... musisz odpocząć, a twoje serce znów nabierze sił... ono nie umarło, przyćmiło swuj blask ,ale nie umarło.... żyje głeboko w tobie...
łza
07 stycznia 2004, 23:44
problem własnie w tym że nie chodzi o mój wygląd, bo to akurat jest mało ważne. Jednak chodzi o serce i dusze. Serce zostało zranione, a dusza moja płacze, że serce umarło.
07 stycznia 2004, 23:00
przeczytaj jeszcze raz słowa kasi... każde jest prawdą...musisz zacząć doceniać siebie, popatrz w lustro... kogo widzisz....kobietę...widziałaś gdzieś taką? teraz otwóż jakieś kolorowe czasopismo i co widzisz ? pewnie jakiegoś wyglancowanego wieszaka... takich jak ta w gazecie jet na pęczki, a takich jak ty nie ma! jesteś niepowtażalna- dądz z tego dumna. następnym razem jak się spotkasz z znajomymi ...postaraj się uwieżyć w siebie ....zabłyśniesz... zobaczysz , musisz tylko uwieżyć w siebie i nie pozwolić inny narzucić sobie ich zdania. przemyśl to pod kilkoma kątami...ja wpominałem tylko o tym cielesnym -bo zazwyczaj tam siedzi podstawa problemu... ps zapraszam do mnie na bloga! :)
07 stycznia 2004, 22:53
nie możesz tracić wiary w siebie, każdy z nas przechodzi takie chwile załamania, ale wierz mi, zawsze jest nadzieja, że jutro będzie piękne i wolne od błędów, trzymaj się
07 stycznia 2004, 21:33
Alutku!!!! Nie możesz tak myśleć....... zaakceptuj siebie!!! Inaczej nie dasz rady się wygrzebać z tego G!!!! Pozatym nikt nie jest normalny!!! :) Każdy jest nienormalny na własny sposób!!! Nie daj się wpędzić w doła..... Jesteś nie powtarzalna!!!! Zawsze Cię podziwiałam za pogodę ducha i za to, że lejesz na innych!!! ..... ALA wróć.....

Dodaj komentarz