Archiwum 09 stycznia 2004


sty 09 2004 Chwila..
Komentarze: 3

Dzis nawet mialam dobry humor, ale niestety dowiedzialam sie o czyms, co zmienilo wszystko. Rycze caly czas. Mam ochote gdzies wyjsc dzisiaj i sie zdrowo najebac, ale wiem ze to nic nie da. Chciala bym spedzac wiecej czasu z Nim. To co sie stalo bardzo mnie zranilo i nadal kurewsko boli. przepraszam za przekleństwo, ale nie da sie tego inaczej wyrazic.

Kocham jednego, a przez to ranie innego. Nie chce tego, ale nie znam innego wyjscia. Mogła bym sie z nim rozstac, ale bedzie mi go brakowało. Nie rozumiem siebie, a co dopiero innych.... 

lza_cierpienia : :