Najnowsze wpisy, strona 4


sty 09 2004 Chwila..
Komentarze: 3

Dzis nawet mialam dobry humor, ale niestety dowiedzialam sie o czyms, co zmienilo wszystko. Rycze caly czas. Mam ochote gdzies wyjsc dzisiaj i sie zdrowo najebac, ale wiem ze to nic nie da. Chciala bym spedzac wiecej czasu z Nim. To co sie stalo bardzo mnie zranilo i nadal kurewsko boli. przepraszam za przekleństwo, ale nie da sie tego inaczej wyrazic.

Kocham jednego, a przez to ranie innego. Nie chce tego, ale nie znam innego wyjscia. Mogła bym sie z nim rozstac, ale bedzie mi go brakowało. Nie rozumiem siebie, a co dopiero innych.... 

lza_cierpienia : :
sty 08 2004 Chora...
Komentarze: 3

Chyba mnie choroba zbiera. Zle sie czule i brak mi checi do nauki. Jedynie co dzis bylo fajnego to to ze zaliczylam mature probna z angielskiego :D. Za tydzien ide na studniowke do kumpla, mam nadzieje ze bedzie fajnie, ale do tej pory musze wyzdrowiec. Moja dusza dzis jeszcze nie przerwala spokoju tego dnia. Ale do konca jeszcze daleko :(

lza_cierpienia : :
sty 07 2004 Nie nawidze....
Komentarze: 6

To okropne, ale zaczynam nie nawidzic samej siebie. Nie potrafie juz myslec i funkcjonowac normalnie. Czy tak postepuje normalna osoba, nie wydaje mi sie. Mam wrazenie ze powinnam sie zglosic gdzies do jakiejs kliniki czy cos. Albo chciala bym przestac sie tak czuc jak teraz. Moje serce glazem-tego pragne, a gdy spotkam ta jedyna osobe to zebym wiedziala ze to ta!!!! Troszke bez sensu napisana ta notka ale chyba mi to zwisa.

lza_cierpienia : :
sty 06 2004 Nadal ....
Komentarze: 3

Tak bardzo mi Go brakuje, wciaz mam wrazenie, ze coraz bardziej Go trace. Tak bardzo Go kocham. Koniec z tym zranie po raz ostatni, ale niestety mocno ;(. Koniec zwiazkow w ktorych jest przyjazn a nie prawdziwe uczucie. To juz koniec, ze mna.

Ps Bratnia duszo Dziekuje Ci :*  

lza_cierpienia : :
sty 05 2004 Banalne...
Komentarze: 3

Kocham i kocham i nie potrafie juz zyc.

 Notki ktore tu pisze pewnie wydaja wam sie beznadziejne i banalne. Niestety takie jest moje zycie. Nikt tak naprawde nie wie co siedzi we mnie i chyba nie chce zeby wiedzial kto kolwiek. Boje sie odrzucenia (pewnie jak wiekszosc) i dlatego nie chce zaufac i nie chce sie ponownie zakochac.

Rahs dziekuje Ci za to ze jestes i za to ze potrafisz mnie rozweselic i wyciagnac z kazdego dolka. Uwielbiam Cie :* mam nadzieje, ze miedzy nami bedzie tak dobrze jak jest teraz. Jestes moim przyjacielem, choc widzialam sie z Toba tylko raz.   

lza_cierpienia : :